sobota, 10 grudnia 2016

Od Emily c.d Nathana

Powolnym krokiem zmierzaliśmy w kierunku naszego ulubionego parku. Piosenka w słuchawkach leciała dość głośno, przez co nie za bardzo słyszałam co dzieje się dookoła mnie. Nagle wpadłam na kogoś, odepchnął mnie od siebie, upadłam na ziemię. Lekko oburzona jego zachowaniem wyciągnęłam z uszu słuchawki z zamiarem wydarcia się na nieznajomego.
- Co ty sobie wyobrażasz?! - warknęłam zdenerwowana.
Ten odwrócił się w moją stronę, uśmiechnął się i przemienił do jak widać pierwotnej postaci.
Znalezione obrazy dla zapytania demon shadowhunters
Przerażona na początku nie wiedziałam co robić. Nagle spod ziemi wyrosły kolejne dwa demony, które zajęły się chłopakiem, którego obudziłam rano i jakąś dziewczyną. Zaraz... skąd oni się tu wzięli? Musiałam sobie i im jakoś pomóc.
- Tempus spiritus non resistit vindicta. - wypowiedziałam zaklęcie, dzięki czemu oba demony skamieniały i tamta dwójka miała chwilę na zabicie ich.
Nie tracąc ani sekundy zrobili to. Chłopak podszedł do mnie i podał mi rękę, chcąc pomóc wstać. Po chwili namysłu chwyciłam ją i podniosłam się.
- Dzięki... - westchnęłam.

Nathan?

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz