Dziewczyna roześmiała się, uśmiechnąłem się i ponownie w nią rzuciłem. Nagle na sali zrobiło się ciemno i pojawił się film. Zaprzestaliśmy naszą zabawę i wzięliśmy się za oglądanie.
Ogólnie był całkiem fajny, nie to horror nie komedia. Nagle przyszedł czas na scenę, w której serce zabiło mi szybciej a Eve złapała się kurczowo mojej dłoni, zacisnąłem ją lekko.
- Spokojnie. - posłałem jej ciepły uśmiech, kiedy zrobiło się nieco jaśniej.
Eve?
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz